Bycie dowódcą w takich formacjach jak straż pożarna, wojsko czy policja to nie lada wyzwanie. To nie tylko odpowiedzialność za efektywność operacyjną, ale także troska o dobrostan psychiczny podwładnych. Jakie więc cechy, z punktu widzenia psychologii, powinien mieć idealny dowódca? Spójrzmy na to w oparciu m.in. o badania naukowe – z dystansem, choć temat poważny!
1. Empatia – ale w kontrolowanych dawkach.
To może zabrzmieć dziwnie, ale dobry dowódca nie musi być przytulanką drużyny, ale zdecydowanie musi rozumieć potrzeby swojego zespołu. Empatia pozwala dowódcy wczuć się w sytuacje innych, co jest kluczowe w sytuacjach stresowych, jednak zbyt duże „zmiękczanie” decyzji może prowadzić do braku dyscypliny. Badania pokazują, że dowódcy z wysokim poziomem empatii i umiejętnością aktywnego słuchania lepiej radzą sobie z motywowaniem zespołów, zwłaszcza w krytycznych momentach (Goleman i inni).
2. Regulacja emocji – jak weteran medytacji.
Dowódca, który nie potrafi opanować swoich emocji, staje się dla swojego zespołu źródłem dodatkowego stresu. Neuropsychologiczne badania nad stresem wskazują, że liderzy z umiejętnością regulacji emocji – na przykład poprzez techniki oddechowe czy mindfulness – są bardziej odporni na nakładaną na nich presję. Potrafią zachować zimną krew w sytuacjach ekstremalnych, co z kolei pomaga zespołowi utrzymać spokój .
3. Decyzyjność – i to szybka- jak strzał z karabinu!
W służbach mundurowych dowódca musi podejmować decyzje szybko, bez wahania, nawet w sytuacjach niepełnej informacji. Badania z zakresu neurobiologii decyzji sugerują, że dowódcy, którzy są w stanie działać w sytuacjach niepewności, a jednocześnie unikać pochopnych decyzji, mają lepiej rozwinięte połączenia między korą przedczołową (decyzyjność) a ciałem migdałowatym (emocje). Bardziej aktywna kora przedczołowa i lepsza integracja z ciałem migdałowatym pomaga w skuteczniejszej reakcji na zagrożenia.
4. Inteligencja emocjonalna – bez tego ani rusz!
Dowódcy z wysoką inteligencją emocjonalną (EI) potrafią zarządzać emocjami – zarówno swoimi, jak i swojego zespołu. Badania pokazują, że osoby z wysokim EI radzą sobie lepiej z konfliktami, zarówno interpersonalnymi, jak i wewnętrznymi, co zmniejsza ryzyko eskalacji napięć w jednostkach.
5. Wizja i motywacja – inaczej po co to wszystko..?
Dobry dowódca nie tylko zarządza bieżącymi zadaniami, ale też potrafi inspirować i wyznaczać długoterminowe cele. Wizja i klarowne cele potrafią dodać mocy i skrzydeł w najbardziej trudnych momentach. Jeśli zespół rozumie, że zmierza ku wartościowej i korzystnej misji, jego poziom motywacji automatycznie wzrasta.
Badania nad motywacją wewnętrzną sugerują, że przywódcy, którzy potrafią inspirować swoich ludzi jasnymi celami i wizją, nie tylko utrzymują wysokie zaangażowanie, ale również minimalizują ryzyko wypalenia zawodowego (Deci & Ryan, 2000)
6. Humor – bo stres rozładować trzeba!
Zaskakujące? Absolutnie nie! Badania nad wpływem humoru na stres pokazują, że dowódcy, którzy potrafią wprowadzać odrobinę humoru do trudnych sytuacji, obniżają poziom kortyzolu u członków swoich zespołów, a to poprawia ich zdolność radzenia sobie z presją. Ale uwaga – humor musi być adekwatny, bo to, co działa na strażaka, może kompletnie nie trafić do żołnierza.
Na koniec jako wstęp do podsumowania, przywołany w tekście powyżej dr Daniel Goleman zidentyfikował dwanaście kluczowych kompetencji, którymi wyróżniają się wybitni przywódcy:
- Emocjonalna samoświadomość
- Emocjonalna samokontrola
- Ukierunkowanie na osiąganie celów
- Pozytywny światopogląd
- Zdolność do dostosowania się
- Empatia
- Świadomość organizacyjna
- Umiejętność oddziaływania
- Rola nauczyciela i mentora
- Zarządzanie konfliktami
- Inspirujące przywództwo
- Praca zespołowa
„Dziś szef musi być liderem, nie dyktatorem” – D.Goleman
Podsumowanie
Dobry dowódca to miks umiejętności miękkich i twardych – to lider, który potrafi regulować emocje, podejmować szybkie decyzje, a jednocześnie budować zaangażowanie zespołu. To ktoś, kto nie tylko przetrwa w stresie, ale także sprawi, że jego podwładni będą gotowi na każde wyzwanie, nawet z uśmiechem na ustach. Bo w końcu – w kryzysie, dobry dowódca to ten, kto potrafi przetrwać nie tylko fizycznie, ale i mentalnie!