Psychoterapia coraz częściej wskazywana jest jako jeden z najbardziej skutecznych sposobów radzenia sobie z problemami w życiu osobistym a często również zawodowym. Terapia w nurcie poznawczo-behawioralnym daje narzędzia o udokumentowanej skuteczności i pozwala nauczyć się lepiej radzić sobie na co dzień. Wciąż jednak funkcjonuje wiele mitów i negatywnych przekonań, które blokują przed decyzją o umówieniu się do psychoterapeuty. W tym artykule znajdziecie kilka głównych powodów, dlaczego terapia może być najbardziej skutecznym rozwiązaniem.
„Zwierzanie się komuś obcemu nie jest dla mnie.” „Na terapię chodzą ludzie słabi.” „Po co mam za to płacić? Wystarczy wziąć się w garść” „Nie przesadzaj, nie wydziwiaj, to tylko nowa moda”. Takie podejście wynika często z braku wiedzy, własnego doświadczenia, a czasem lęku.
Terapia kojarzy się albo z rozrywką dla słabych albo poświęceniem – czasu, negatywnych emocji, pieniędzy.
Często jednak takie obawy, czy obiegowe opinie blokują przed podjęciem terapii osoby, które naprawdę takiej terapii potrzebują. Warto pamiętać, że na depresję nie chorują ludzie słabi. Tylko tacy, którzy zbyt długo próbowali być „silni”, „wziąć się w garść”, „nie mazać”.
Psychoterapia – po pierwsze sprawdzam
Moment, w którym czytasz ten artykuł jest ważny. Być może zastanawiasz się właśnie nad wejściem w proces swoich zmian. Lub szukasz wsparcia dla kogoś bliskiego i zastanawiasz się czy warto. Jeśli wiesz, że potrzebujesz pomocy lub niepokoi Cię stan Twoich bliskich przeczytaj o tym kiedy psycholog pomaga – tutaj.
Jednak samo to, że czytasz ten artykuł pokazuje, że rozważasz ten temat, a zwyczajowe sposoby „porozmawiaj z kimś zaufanym”, „wytrzymaj”, „będzie lepiej” nie pomagają. Psychoterapia to droga do tego, aby Twoje poczucie przytłoczenia, bezradności, braku sensu lub po prostu chęć rozwoju zostały wypowiedziane, usłyszane i zaopiekowane. Nie zawsze powodem psychoterapii jest naglący problem, trauma, napady paniki, zaburzenia odżywiania czy uzależnienie. Czasem to długotrwały stres, czasem problemy z komunikacją w związku, niskie poczucie własnej wartości. Zdarza się też, że powodem jest chęć rozwoju osobistego, wytyczenia osobistego gps na podstawie Twoich wartości, emocji czy planów.
Niezależnie od tego jaką masz motywację – pamiętaj, że warto dać sobie szansę na rozmowę ze specjalistą. Pierwsza wizyta u specjalisty to często ogromny stres, niepewność, nadzieja pomieszana z lękiem. Posłuchaj tej pozytywnej motywacji – wiary, że Twoje życie może być bardziej spokojne, szczęśliwe, pełniejsze.
Aby oswoić się z decyzją i potraktować pierwszą wizytę jako sprawdzenie czy forma terapii, lub osoba terapeuty będzie Ci odpowiadać – potraktuj pierwszą wizytę na zasadzie: „sprawdzam”. O co pyta psycholog i jak się przygotować do wizyty – przeczytasz w tym tekście.
Ulga, lepszy nastrój, nadzieja – pierwszy efekt psychoterapii
Często tym, co zasila nasze problemy ze zdrowiem psychicznym jest poczucie, że nasze emocje i problemy dotyczą tylko nas. Czujemy się wyobcowani, nierozumiani. Rośnie lęk a wraz z nim poczucie bezradności.
Na terapii poznawczo-behawioralnej przede wszystkim wyznaczasz z terapeutą cele, które chcesz osiągniesz. Są one, realne i mierzalne. Wiesz po czym poznasz zmianę. Wiesz w jakich obszarach i w jakim zakresie jej doświadczysz. Uczysz się konkretnych narzędzi, dostajesz na bieżąco wskazówki, jak możesz mieć wpływ na swoje samopoczucie i relacje. Wspólnie przyglądacie się zniekształceniom w Twoim sposobie myślenia, jednak oddzielacie je od faktów, realnych problemów. W ich obszarze zastanawiacie się nad realnymi rozwiązaniami.
Ulga, lepszy nastrój, nadzieja – pojawia się często już po pierwszym spotkaniu. Następuje normalizacja – wiesz, że to co się z Tobą dzieje może zostać zaopiekowane. Że możesz odzyskać poczucie wpływu na ważne obszary w Twoim życiu, nauczyć się lepiej radzić z emocjami.
Badania potwierdzają skuteczność narzędzi, którymi pracują terapeuci poznawczo-behawioralni. Zyskujesz zatem oparcie nie tylko w wybranym terapeucie ale i całym nurcie badań i eksperymentów, które dają realną perspektywę wyjścia z depresji, polepszenia komunikacji w związku, podniesienia i ustabilizowania samooceny.
Terapeuta zapewni Ci profesjonalne i kliniczne wskazówki, które podczas terapii będą Ci służyć pokonywać przeszkody. Będą również Twoją skrzynką narzędziową po terapii. Takie „wyposażenie” – sposobów radzenia sobie ze stresem, emocjami, sytuacjami na które masz wpływ i wychodzeniem z błędnych kół to odbarczający a czasem wręcz uskrzydlający zasób, który zyskujesz w trakcie i po terapii.
Psychoterapia to inwestycja w samego siebie
Gdy decydujesz się na terapię dajesz sobie przestrzeń i profesjonalne wskazówki jak świadomie polepszać jakość swojego życia. Pamiętaj, że terapeuta CBT stara się wyposażyć Cię w narzędzia dobrane pod Twoje cele (wyznaczone w modelu SMART).
Podczas spotkań terapeutycznych rozmawiasz z terapeutą, ale on staje się moderatorem, prowadzi Cię w drodze do zmian, których Ty pragniesz w swoim życiu. Pytania „Jak przestać się kłócić z Partnerem?” czy „Dlaczego nic nie ma nigdy sensu?” „Dlaczego nic mnie nie cieszy?” przestają być retoryczne. Terapeuta np. w dialogu sokratejskim pokazuje Ci jak z tym wewnętrznym głosem pracować.
Podczas psychoterapii
- Uczysz się narzędzi rozwiązywania utrzymujących się problemów
- Możesz znaleźć perspektywę doświadczania sensu i celu w swoim codziennym życiu, na podstawie Twoich wartości
- Możesz dać wybrzmieć i postarać się zrozumieć i pogodzić z bolesnymi doświadczeniami z przeszłości
Skorzystanie z pomocy psychoterapeuty to długoterminowa inwestycja w samodoskonalenie i samoświadomość. Ale przede wszystkim szansa na realną poprawę w ważnych dla Ciebie aspektach Twojego życia.
Pracujemy u źródła Twoich problemów, nie tylko na objawach
W naturalny sposób, gdy jest nam ciężej, trudniej – szukamy wsparcia u najbliższych. Czasem „wygadanie się” przynosi ulgę. I czasem tak postrzegana jest psychoterapia. Jednak w nurcie CBT zasadniczo się ona różni. Terapeuta jest empatyczny i budujecie wspólnie relację opartą na zaufaniu. Jednak Twoja opowieść jest kierunkowana i strukturyzowana. Zyskujesz ulgę po wypowiedzeniu tego co dla Ciebie ważne, niezrozumiałe, trudne. Jednak nie jest to ulga krótkotrwała. Bo Twoja historia zaczyna być przekładana na język mechanizmów działania, strategii radzenia sobie, rozumienia motywacji, czasem tego, jak Twoje strategie wpływają na Twoje otoczenie.
Ważne jest też to że często np. bezsenność i wiele innych problemów z samopoczuciem/funkcjonowaniem jest objawem, nie źródłem problemów. Psychoterapeuta będzie w stanie połączyć kropki. Daje lepszy wgląd w siebie. Uczy rozumieć siebie, nie kwestionować czy wytyczać zawsze bardziej ambitne cele.
Rozwiązanie problemów z samopoczuciem wymaga zrozumienia mechanizmów jakie nimi kierują. Dzięki adekwatnym narzędziom i pracy na przyczynach zaczynamy widzieć logikę swojego postępowania, reakcji naszego ciała i układu nerwowego. Taka praca u źródła to często pierwszy raz kiedy uświadamiamy sobie, że właściwym pytaniem nie jest „dlaczego tak rzadko jestem osobą, którą chce być?” ale „dlaczego tak bardzo nie chcę być osobą, którą naprawdę jestem?” Już samo dopuszczenie takiej perspektywy bywa bardzo pomocne i uwalniające np. w perfekcjonizmie, ale też powiązanej z nim paradoksalnie prokastynacji czy poczuciu wypalenia.
Większa pewność siebie, adekwatne poczucie własnej wartości, lepsza komunikacja – cel czy efekt uboczny? 😉
Wiele osób rozważa terapię z racji na problemy z poczuciem własnej wartości, niską samoocenę, blokady przed nawiązywaniem relacji. Jeśli masz z tym problem – terapia to skuteczna droga, aby zrozumieć i przekroczyć swoje ograniczenia w obszarach pewności siebie i poczucia własnej wartości.
Często nawet jeśli te obszary nie są stawiane za cel i pracujemy z Pacjentami w innym obszarze są to tzw. pożądane efekty uboczne, które terapeuta częściowo modeluje. A częściowo to sam Pacjent, lepiej poznając siebie i ucząc się narzędzi zyskuje wgląd ale i pewność siebie. Zaczyna siebie traktować podmiotowo. A to wpływa na to jak funkcjonuje w relacjach z otoczeniem.
Gdy korzystasz z metod terapii poznawczo behawioralnej to:
- uczysz się zauważać myśli, które obniżają Twój nastrój, wpływają negatywnie na samoocenę i Twoje relacje oraz to jak funkcjonujesz na co dzień
- uczysz się je racjonalizować, równoważyć, odraczać – odzyskujesz stery w swoim życiu i poczucie wpływu. Dostrzegasz swoje procesy myślowe – uczysz się jak nimi zarządzać jako budulec dla wyższej samooceny
- masz narzędzia lepszego radzenia sobie ze stresem
Autentyczne i trwałe sposoby radzenia sobie i kształtowania swojego życia w świadomy sposób – to rzadko zwerbalizowany cel terapii ale bardzo często jej efekt.
Tego nie uczyli w szkole
Coraz częściej zdrowie psychiczne zaczyna być przedmiotem zajęć w szkole. Emocje, umiejętności społeczne, relaksacja, uważność – są to coraz częściej tematy podejmowane na godzinach wychowawczych i dodatkowych lekcjach.
Normalizacja opieki i wsparcia w zakresie zdrowia psychicznego dzieje się też w mediach. Są to bardzo dobre wiadomości. Trudno jednak ukrywać, że obszar zdrowia psychicznego jest bardzo szeroki, a edukacja w szkole o emocjach i stylach radzenia sobie ze stresem to właściwie pierwsze jaskółki a nie zaopiekowany temat.
Terapia jest okazją do poznania i zajęcia się jednymi z najważniejszych obszarów naszego życia i zdrowia. Podczas terapii dostajesz materiały psychoedukacyjne a terapeuta podsumowuje je w treściwy i zrozumiały sposób. Zaczynasz sam potrafić łączyć kropki, które przed terapią wydawały się absurdem, czymś niezrozumiałym i absolutnie poza Twoim wpływem.
Dzięki terapii zyskujesz wiedzę, samoświadomość i odzyskujesz poczucie wpływu na swoje życie w takim zakresie w jakim autentycznie go masz. Uczysz się też jak radzić sobie z emocjami.
Twój układ nerwowy dostaje sygnał, który dzięki regularnym spotkaniom jest utrwalany – „dbam o siebie i swoje zdrowie”, „wiem jak to robić”.
Jeśli rozważasz terapię – gratulacje! Pierwszy krok w podróży do autentycznej/go siebie masz już za sobą 🙂