Zdrowe nawyki – nieważne czy małe, czy duże – są bazą naszego codziennego funkcjonowania i motorami sukcesu. Nietrudno jest przecenić rolę jednego, decydującego momentu, w którym dokonaliśmy czegoś znaczącego, ponieważ efekty są nagłe i imponujące. Chyba nie będzie odkrywczym jeśli powiemy Wam, że pomimo intensywności takich wydarzeń, to te małe, codzienne, niekiedy żmudne i nieciekawe kroki i rytuały, prowadzą nas do najbardziej satysfakcjonujących skutków.
Pisanie książki, codzienne ćwiczenia, nauka, doskonalenie pasji – wszystkie aktywności, których wynik jest dla nas ważny, składają się z nawykowych, codziennych bądź cyklicznych działań. To one na początku nic nie zmieniają – wręcz prowadzą do niechęci i frustracji. Z czasem, te małe (bądź duże) elementy wpisane w codzienność zaczynają obfitować w widoczne skutki. A zatem budzą satysfakcję, radość i spełnienie. Jak zatem budować nawyki? Zapraszamy do wstępu artykułów na ten temat, które w ramach pielęgnowania zdrowych przyzwyczajeń, będziemy co tydzień udostępniać.
W dzisiejszym wpisie przeczytacie:
- Cierpliwość i determinacja otwierają przestrzeń na zdrowe nawyki
- Nie daj się zniechęcić brakiem efektów dziś. Pomyśl o tym, co będzie jutro.
- Zdrowe i niezdrowe nawyki w naszym życiu
- Ziarnem każdego zdrowego nawyku jest mała decyzja
Cierpliwość i determinacja otwierają przestrzeń na zdrowe nawyki
Często bagatelizujemy małe zmiany, bo w danym momencie wydają się bez znaczenia. Jako ludzie – szczególnie w dzisiejszych czasach, w dobie social mediów – przyzwyczajeni jesteśmy do nagłych gratyfikacji. Przykładem tego jest zalew dopaminą (tak zwanym „hormonem szczęścia”), gdy wiele osób polubi nasze zdjęcia na portalu społecznościowym. Podobnie, gdy z tego samego względu spędzamy wiele godzin oglądając zabawne, ale niewiele wnoszące do naszego życia filmiki. Szybka i intensywna przyjemność owszem jest, ale na chwilę. To te decyzje, które odzwierciedlają nasze dążenia i cele, które służą samorealizacji, dbaniu o zdrowie, relacje, umiejętności itp. wiążą się z dłuższą pracą.
Nie daj się zniechęcić brakiem efektów dziś. Pomyśl o tym, co będzie jutro.
Niestety brak nagłych efektów i niecierpliwość temu towarzysząca szybko sprawiają, że wracamy do starych nawyków. Co więcej, może to służyć powstawaniu nowych, złych przyzwyczajeń. Standardowym tego odzwierciedleniem jest spożywanie niezdrowej żywności. Przecież nie jest tak, że gdy raz sięgniemy po taki posiłek, to od razu nasza masa ciała wzrośnie. Jednak myślenie o tym w ten sposób popycha nas coraz częściej ku decyzji, że przecież jeszcze raz nie zaszkodzi i kolejny, i kolejny….wiemy dokąd ostatecznie nas to prowadzi. To kumulacja wielu potknięć ostatecznie prowadzi do problemów. Warto mieć w głowie perspektywę, że nieważne, jak sytuacja wygląda teraz, ważne natomiast, czy moje NAWYKI naprowadzają mnie na sukces. Zatem w myśl zasady – „wizja osiągnięcia celu poprzez małe kroki, a nie bieżące rezultaty”- dany aspekt może realnie zmienić się na lepsze.
Zdrowe i niezdrowe nawyki w naszym życiu
Zobaczmy, jak nawyki mogą się gromadzić – albo z korzyścią albo ze szkodą dla nas.
Nagromadzenie zdrowych nawyków:
- Poczucie produktywności – wykonanie w ciągu dnia jednego dodatkowego zadania, to pozornie niewielkie osiągniecie. Jednak w skali dążenia do celu, ma znaczący wpływ. Im więcej decyzji podejmujesz nawykowo i bez większego namysłu, tym więcej swobody do myślenia o innych kwestiach.
- Gromadzenie wiedzy – zaznajomienie się z jedną przełomową koncepcją nie sprawi, że będziesz Einsteinem. To ciągły rozwój, poszerzanie wiedzy może Cię odmienić jako człowieka i specjalistę w interesującej Cię dziedzinie.
- Budowanie relacji – Dbanie o relacje, „nawykowe” ich pielęgnowanie oraz uważność na bycie dobrym _ą i życzliwym _ą procentuje w kontekście rozbudowywania jakościowego systemu wsparcia, ale też i po prostu – bliskości. Nie wielkie, sporadyczne gesty, a ciągłe (oczywiście z uwzględnieniem własnych potrzeb i możliwości) może bardziej drobne zachowania wzmacniające więź.
Nagromadzenie niezdrowych nawyków:
- Kumulacja stresu – ciągłe, przewlekłe narażenie na stresogenne wydarzenia bez zadbania o danie ujścia napięciu i własnym emocjom. Stanie w korku, zła atmosfera w pracy, konflikt w związku. Wszystko to niezaopiekowane, małymi kroczkami może zmienić się w poważne problemy zdrowotne.
- Nagromadzenie negatywnych myśli – Im częściej myślisz o sobie w sposób nieżyczliwy, tym bardziej nastawiona _y jesteś na interpretowanie rzeczywistości na swoją niekorzyść. To samo dotyczy postrzegania świata i innych ludzi. Nawykowa negatywna perspektywa może skutkować silnymi przekonaniami o beznadziejności siebie i świata. Od tego niedaleka droga do większych trudności i/lub zaburzeń natury psychicznej.
- Kumulacja złości – Codzienne, „małe” wydarzenia, na które mamy niewyrażoną niezgodę, mogą prowadzić do wybuchu gniewu, złości i frustracji. To trudne w momencie, gdy nie ma na to przestrzeni. Dlatego warto budować nawyk otwartej komunikacji, dbania o własne granice i potrzeby.
Ziarnem każdego zdrowego nawyku jest mała decyzja
Początki satysfakcjonujących rezultatów bywają skromne. Odzwierciedlają to historie osób, które osiągnęły wielkie sukcesy. Przykładem tego jest Steve Jobs, który pracę nad Apple rozpoczął we własnym garażu. Nie był to zatem natychmiastowy i satysfakcjonujący sukces, a mozolna praca, do tego w –dosłownie – garażowych warunkach. Jak widzimy, ziarnem każdego nawyku jest jedna mała decyzja, która zapuszcza korzenie i rozkwita. Wymaga konsekwencji i systematyczności, aby pojawiły się zmiany oraz pozytywnego nastawienia i satysfakcji z ich obserwacji. To ta radość popycha do dalszej pracy i umacnia nawyki. W przyszłych tygodniach poznacie konkretne zasady dotyczące budowania zdrowych i satysfakcjonujących przyzwyczajeń.
A jeśli chcecie zacząć od razu przeczytajcie artykuł o zdrowych nawyków podczas dobrego poranka, które mogą nam zrobić dobry dzień.