me4health

Komunikacja pozytywna – dlaczego bardziej niż rację, warto mieć relację?

Komunikacja pozytywna to model komunikacji pozwalający czuć się dobrze z bliskimi, a także umożliwiający innym poczuć komfort w rozmowie z nami.

W ostatnich tygodniach dużo mówiliśmy o tym, jak komunikujemy się sami ze sobą. Jakie przekazy nam w tej komunikacji towarzyszą i co właściwie do siebie mówimy. W zależności od tego, czy wewnętrzny dialog prowadzimy z czułością i wyrozumiałością, czy z surowością, a nawet – z brutalnością – kształtuje się nasza relacja z własnym Ja. Więcej na ten temat przeczytacie tu, tu, tu i tutaj. Po tym, jak udało nam się zbudować dobrą i zasilającą więź z samymi sobą, można kierować uwagę na tworzenie więzi z innymi.

W dzisiejszym wpisie przeczytacie o:

  1. Komunikacja pozytywna
  2. Dobre intencje i „tak” zamiast „nie”, czyli od czego zacząć?
  3. Nowa perspektywa rozmowy, pełna akceptacji i uważności
  4. Klucz do komunikacji – informacja zwrotna
  5. Dobra informacja zwrotna, czyli jaka?
  6. Informacja zwrotna – co daje i co właściwie z nią zrobić dalej?
  7. Radość z tworzenia więzi i bycia z innymi

Komunikacja pozytywna

Czym właściwie jest komunikacja pozytywna? To podstawa dobrego spotkania i kontaktu z naszymi rozmówcami. Jest to sposób komunikacji rozwijający współpracę, zrozumienie i komfort porozumiewania się ze sobą. W oparciu o otwartość i autentyczność tworzy warunki do wzajemnego zobaczenia się i wysłuchania. Składa się z poniższych elementów:

  • Dobre intencje,
  •  „tak” zamiast „nie”,
  • Zmiana perspektywy,
  • Komunikaty „Ja”,
  • Akceptacja,
  • Uważność.

Dobre intencje i „tak” zamiast „nie”, czyli od czego zacząć?

Dobre intencje, to nic innego jak ciepłe i życzliwe nastawienie wobec drugiej osoby. Podejście ukierunkowane nie na posiadanie racji, a na budowanie relacji. Sprzyja temu właściwy dobór słów. Warto w swoich prośbach i komunikatach unikać słowa „nie”, które rodzi opór i nastraja rozmówcę negatywnie do rozmowy. „Nie” kojarzy się z krytyką, której nasz mózg wyjątkowo nie znosi i postrzega słowo to jako atak. Należy zatem zamienić tego typu komentarze, prośby na te, rozpoczynające się od pozytywnych stwierdzeń i konkretnych oczekiwań. Przykładem może być przeformułowanie „Nie krzycz na mnie!” na „Proszę Cię, abyś mówił do mnie spokojnie i bez unoszenia się”. Trudniej wówczas kłócić się z takim komunikatem, a co więcej, interlokutor ma jasne wytyczne co do oczekiwanej zmiany w komunikacji.

Komunikacja pozytywna to nowa perspektywa rozmowy, pełna akceptacji i uważności

Zmiana perspektywy dotyczy przekazania drugiej osobie informacji bez narzucania własnej wizji.  Z otwartością i ciekawością tego, jak ona widzi sytuację i jakie posiada w związku z nią przemyślenia. To pozwala wyjść poza egocentryczną wizję świata, w której to nasze racje i potrzeby są najważniejsze. Co za tym idzie, rozwijamy ważną cechę, jaką jest empatia. Komunikat „Ja”, czyli mówienie o własnych uczuciach, potrzebach i oczekiwaniach, pozwala się odsłonić i być autentycznym _ą w relacji. Kolejny element komunikacji pozytywnej –akceptacja- to nic innego, jak nastawienie na współpracę, zrozumienie i zrezygnowanie z niekonstruktywnej krytyki. Uważność z kolei, rozumiana jest tutaj jako szczere zainteresowanie wypowiedzą rozmówcy. Polega na słuchaniu ze skupieniem, bez odlatywania myślami do tego, co samemu _ej chce się na to powiedzieć. Bez szykowania argumentu w trakcie wypowiedzi osoby, z którą rozmawiamy.

Klucz do komunikacji pozytywnej – informacja zwrotna

Zatem mamy już podstawy teoretyczne. Wspaniale! Dzięki temu budowanie i/ lub wzmacnianie więzi z innymi staje się mniej skomplikowane i bardziej jasne i zrozumiałe. Kolejną ważną strategią, będącą elementem komunikacji pozytywnej, jest dawanie dobrej informacji zwrotnej. Jest to odpowiedź na treści wnoszone przez naszego/naszą rozmówcę/rozmówczynię. Celem jej formułowania jest pomoc drugiej osobie w rozwoju i wzrastaniu, nie krytyka prowadząca jedynie do złego samopoczucia drugiej osoby. Jeśli nie otrzymujemy informacji zwrotnej, zaczynamy się jej nadmiernie doszukiwać w różnych elementach komunikacji– w gestach, mimice, zachowaniach. Próbujemy interpretować te nieoczywiste kanały komunikacji, co sprawia, że możemy się źle zrozumieć, oddalić od autentycznego bycia ze sobą w kontakcie.

Komunikacja pozytywna opiera się o dobre informacje zwrotne – czyli jakie?

Dobra informacja zwrotna powinna spełniać takie kryteria, jak:

  • Odnoszenie się do konkretnych sytuacji, np. „tydzień temu, kiedy podniosłeś na mnie głoś”, a nie sprowadzać się do uogólnień, np. „zawsze, kiedy rozmawiamy….”
  • Odnoszenie się do zachowania,  a nie ocena osoby. Rezygnacja z takich sformułowań, jak „jesteś spóźnialski” na rzecz „Bardzo Cię po proszę o bycie na czas, nie lubię, gdy się spóźniasz. Czuję się wtedy lekceważony _”
  • Zawiera komunikaty „Ja” zamiast „Ty”, np. „Czuję dobrze, kiedy utrzymujesz ze mną kontakt wzrokowy, kiedy mówię” zamiast „Nigdy nie patrzysz mi w oczy, jak coś do Ciebie mówię!”
  • Odnosi się tylko i wyłącznie do własnych uczuć osoby mówiącej, np. „czuję się lekceważona, gdy nie zapraszasz mnie na ważne wydarzenia” zamiast „ciągle mnie ignorujesz i pomijasz, kiedy coś się dzieje.”

Informacja zwrotna – co daje i co właściwie z nią zrobić dalej?

Jak widzicie, powyższe alternatywy będące odzwierciedleniem komunikacji pozytywnej brzmią lepiej, życzliwiej i zapraszają do dialogu.  Zachęcamy do dzielenia się informacjami zwrotnymi w oparciu o powyższe kryteria. Dzięki temu zaprosimy do tego inne osoby, a to sprawi, że rzadziej będziemy się zastanawiać, czy właściwie postępujemy. Uczucia i oczekiwania innych osób będą dla nas jasne i łatwiej będzie nam je uwzględnić w przyszłości. Ponadto perspektywa innych na nasze zachowania pozwoli nam się rozwijać i wzrastać, a także rozszerzy naszą wizję świata. To, że ktoś poinformuje nas o czymś, co chciałby, aby w naszym zachowaniu się zmieniło, do niczego nas nie zobowiązuje. Jest to na razie świetny materiał do naszej pracy własnej – do przyjrzenia się temu, pobycia z emocjami, rozważenia możliwości oraz alternatyw będących korzystnych dla obu stron. Ostatni punkt jest kluczowy, jeśli bardziej niż na świętej racji, zależy nam na relacji.

Komunikacja pozytywna to radość z tworzenia więzi i bycia z innymi

Komunikacja pozytywna jest sposobem porozumiewania się, w której wspólnie tworzymy dialog oparty o życzliwość, otwartość i akceptację. Nikt nie jest lepszy, a perspektywa każdego biorącego udział w rozmowie jest ważna i zasługuje na uwagę. Komunikujący się pozytywnie są uważni na słowa drugiej osoby, stosują komunikaty „ja” i gotowi są poszerzać perspektywę o nowe wizje i spostrzeżenia. Co więcej, stosują kluczowy element pozwalający rozmówcom rozwijać się nawzajem – informację zwrotną. Wreszcie dewizą komunikacji pozytywnej, która przyświeca każdemu, kto ją stosuje, jest istota relacji, a nie posiadania absolutnej racji. W przyszłym tygodniu zapoznamy Was z kolejnymi elementami budującymi dialog i dobre, zasilające więzi. Zapraszamy!

Więcej do odkrycia

Emocje

Twardziele nie płaczą, czyli rzecz o PTSD.

FacebookTweetPinLinkedInEmail Serial Idź przodem, bracie świętuje obecnie swoją popularność, z której korzystając proponuję przyjrzeć się bliżej wątkowi  PTSD (post-traumatic stress disorder, czyli syndrom stresu pourazowego) zawartemu w filmie.